Świetna forma Marty Marcinkowskiej, nie wystarczyła by pokonać przeciwniczki z Gdańska

/ / 1 Liga Kobiet

W zaległej kolejce rozgrywek 1 Ligi Kobiet, pomimo, że została ona rozegrana w hali gdynianek, to gdańszczanki występowy w roli gospodyń. Do czwartej kwarty, mecz nie był przesądzony, jednakże GTK Gdynia ostatecznie uznała wyższość AZS Uniwersytet Gdański 74:68. Najskuteczniejsza w czwartkowym spotkaniu była autorka 27 punktów – Marta Marcinkowska.

Na początku mecz był wyrównany. W piątej minucie spotkania rzutem zza łuku autorstwa Joanny Kobylińskiej, gdynianki wyszły na prowadzenie 7:4. W obu drużynach skuteczność rzutów z gry pozostawiała sporo do życzenia. Pod koniec pierwszej kwarty gdańszczanki zaliczyły serię celnych rzutów i objęły prowadzenie.

Druga kwarta zaczęła się pod dyktando gdynianek. Po czterech minutach i otwarciu 6:0 przewaga przyjezdnych pomniejszała się, jednak gdańszczanki nie zamierzały tracić kontroli nad meczem. Pierwsza połowa zakończyła się 41:23.

Wygrane kwarty, jednak bez przełożenia na wynik końcowy

Po przerwie na parkiecie poczynaniami koleżanek dyrygowała Justyna Rudzka, która poprowadziła zespół do wygranej kwarty. Gdynianki zanotowały, aż 23 punkty, pozwalając rywalkom tylko na 15 oczek. Spotkanie nie było jeszcze przesądzone, a zawodniczki Karoliny Wieczorek goniły starsze przeciwniczki.  Imponującą skuteczność pokazała Marta Marcinkowska, która w całym meczu zdobyła 27 punktów. Pomimo bilansu 2:2 w kwartach, ostatecznie zabrakło czasu, by uzyskać kolejne zwycięstwo w rozgrywkach.

Ostatnie spotkanie GTK Gdyni w rundzie zasadniczej 1 Ligi Kobiet już w niedzielę 20 marca. W hali przy Wiczlińskiej 50a o godzinie 18:00, młody zespół podejmie liderki tabeli – Iodica TopMarket MKS Pruszków.

Marcinkowska (27, 7 zbiórek), Rudzka 18, Myszkowska 7, Piestrzyńska 4, Kobylińska 6, Baruch 2, Socha 2, Szulc (2, 8 zbiórek) Dudek, Zalewska, Górlikowska, Homza

Fot. AZS UG